Październik zazwyczaj spędzam na dalekich wyprawach i przez to omija mnie złota jesień w Briańskim Lesie. Już nawet trochę zapomniałem, jak ona tu wygląda. Ale w tym roku byłem w domu we właściwym czasie, a jesień nie poskąpiła swych uroków.
Wszystkie zdjęcia zrobione zostały w promieniu dwóch kilometrów od mojego domu…
kobierce
Jesień w Kaukaskim Rezerwacie Biosfery
Wróciłem do domu z Rezerwatu Kaukaskiego, gdzie próbowałem fotografować starodrzewy i ich mieszkańców.
W rezerwacie tym byłem ostatni raz jakieś piętnaście lat temu. To, co zrobiło na mnie największe wrażenie, to realny wzrost liczby zwierząt na terytorium rezerwatu. Mogę sobie tylko wyobrazić, jaki trud pracowników rezerwatu stoi za tym… W ciągu jednego poranka na zboczach góry Jatyrgwarta (ros. Ятыргварта) udało mi się zobaczyć około stu jeleni i kilkadziesiąt żubrów!
Ledwie wróciłem, a już marzę o kolejnym spotkaniu z rezerwatem. A tymczasem prezentuję kilka zdjęć.
Żubry górskie. W Rezerwacie Kaukaskim żyje ich ponad tysiąc.
Złota jesień na Polanach Mastakańskich (ros. Мастаканские поляны).
Kobierzec opadłych liści buka.
Rzeka Małaja Łaba (ros. Малая Лаба) nieopodal kordonu Trietja rota podczas mojego ostatniego poranka w rezerwacie.
Jesienne kobierce Kienozierja
Od dwóch tygodni przebywam w Kienozierskim Parku Narodowym, w obwodzie archangielskim. I prawie codziennie leje i wieje. W żaden sposób nie udaje mi się sfotografować tego, co sobie zamyśliłem. Ale wychodzą mi za to kienozierskie naturalne kobierce, w fotografowaniu ich nie przeszkadza ani deszcz, ani wiatr.
Kobierce mojej Ojczyzny, nowe zdjęcia
W trakcie ekspedycji staram się nie zapominać o swoim długofalowym projekcie fotograficznym „Kobierce mojej Ojczyzny”. Oto kilka takich zdjęć.
Na górnym zdjęciu: różaneczniki w tundrze górskiej Rezerwatu Zejskiego, w obwodzie amurskim.
Szyszki sosnowe w Parku Narodowym „Ałchanaj”, Kraj Zabajkalski.
Wzór pozostawiony przez fale na piaszczystej mierzei w ujściu rzeki Sosnowka, w Barguzińskim Rezerwacie Biosfery, Republika Buriacji.
Przybrzeżne otoczaki na wyspie Tonkij Uszkanij, w Zabajkalskim Parku Narodowym, Republika Buriacji.
Otoczaki na płyciźnie nieopodal osiedla Dawsze, w Barguzińskim Rezerwacie Biosfery, Republika Buriacji.
„Kobierce mojej Ojczyzny” — kalendarz z moimi zdjęciami na 2016 rok
Ukazał się w sprzedaży kalendarz z moimi zdjęciami na 2016 rok.
Można go zamówić bezpośrednio w moskiewskim wydawnictwie:
albuscorvus.sales@gmail.com
albuscorvus.zakazy@gmail.com
tel. +7 929 674 49 57
Można go także zakupić w sklepach internetowych Ozon i Labirint.
Przetainy
Przez ostatnie kilka dni było słonecznie i bezwietrznie. I od razu zaczęły się pojawiać przetainy. Można zatem kontynuować pracę nad „Kobiercami mojej Ojczyzny”.
Ciąg dalszy kobierców…
Dziś znowu o kobiercach. Górne zdjęcie przedstawia roślinę Arctous alpina, niezwykle cenioną przez fotografów. Każdy fotograf chce trafić na Kamczatkę nie w czasie kwitnienia roślin, lecz w okresie jesiennym, kiedy to po pierwszych przymrozkach wspomniany wyżej gatunek krzewinki rozbłyska w tundrze intensywną czerwienią, wręcz szkarłatem. Arctous alpina to najjaskrawsza roślina Północy, a spotyka się ją na całej półkuli północnej. Tak wygląda jesienią: